GreenWay Polska uprości od 1 stycznia cennik usług ładowania. Dostawca usług ładowania i operator największej publicznej sieci w Polsce wprowadza jedną uśrednioną stawkę na wszystkie stacje DC niezależnie od ich mocy oraz obniża stawki za ładowanie jednorazowe. Spółka przygotowuje się także do wprowadzenia kolejnego udogodnienia – możliwości płatności kartą płatniczą.
W miejsce dwóch stawek zależnych od mocy ładowarki na stacjach DC, GreenWay wprowadzi jedną, ujednoliconą kwotę. Jej wysokość będzie się różnić w zależności od wybranego programu abonamentowego i została ustalona w wyniku uśrednienia dotychczasowych stawek za ładowanie na stacjach o mocach powyżej i poniżej 100 kW. W praktyce oznacza to, że (w zależności od programu abonamentowego), ładowanie na tzw. szybkich ładowarkach DC o mocy 100 kW i większej będzie o 10-20 groszy tańsze za kilowatogodzinę.
Jedna, niezależna od mocy stawka za ładowanie na stacjach DC to także odpowiedź na problem „dzielenia mocy” w lokalizacjach, gdzie występują ograniczenia mocy przyłącza energetycznego obsługującego stację ładowania. Dotychczas, w niektórych miejscach kierowcy korzystający z szybkich i ultraszybkich ładowarek musieli się dzielić dostępną w lokalizacji mocą w przypadku, gdy ładowali auta w tym samym czasie, co powodowało niejasności w późniejszych rozliczeniach.
– Już teraz posiadamy w sieci więcej stacji ładowania DC o mocy powyżej 100 kW niż urządzeń o mocy poniżej tego progu. Aby uprościć cennik, wprowadzamy nową stawkę, która jest średnią cen obu grup – komentuje Grzegorz Sońta, Dyrektor Działu Mass Market. – Ładowanie na naszych najszybszych stacjach będzie więc tańsze i dotyczy to ponad połowy urządzeń DC, jakie są w naszej sieci. W przyszłości, w wyniku podnoszenia mocy obecnych stacji i instalowania nowych, ta proporcja będzie dla naszych klientów jeszcze korzystniejsza.
W nowym cenniku GreenWay Polska nie ulegną zmianie ceny ładowania na stacjach AC, za które już teraz obowiązuje jednolita stawka (w wysokości zależnej od programu abonamentowego).
Od 1 stycznia niższe będą również stawki za ładowanie poza programami abonamentowymi. Spółka pracuje także nad wprowadzeniem możliwości uregulowania należności za usługę ładowania przy użyciu karty płatniczej. Obecnie trwają testy tego rozwiązania, a pełne wdrożenie tej funkcjonalności planowane jest na pierwszy kwartał 2024 roku.
– Chcemy podnosić jakość użytkowania samochodu elektrycznego wszystkim kierowcom – dodaje Grzegorz Sońta. – Płatności kartą czy korzystniejsze stawki za ładowanie okazjonalne, to kolejny krok w kierunku budowy dostępnej o otwartej, publicznej sieci ładowania.