Ponad 600 tys. nowych aut osobowych i samochodów dostawczych zostało kupionych w Polsce w 2018 r. To wynik rekordowy.
W porównaniu do roku poprzedniego jest on wyższy aż o 9,8%. 74% wszystkich pojazdów nabyły firmy i to głównie one odpowiadają za osiągnięty wzrost. Ważną jego przyczyną były zmiany przepisów podatkowych dotyczących leasingu, nabycia i używania samochodów osobowych w firmach – przedsiębiorstwa chciały powiększyć swoje floty jeszcze przed wprowadzeniem nowych, mniej korzystnych zasad.
Coraz większe floty
W najbliższej przyszłości liczba samochodów w polskich firmach prawdopodobnie będzie zwiększać się dalej. Jak wynika z najnowszego raportu „Barometr Flotowy”, 21% polskich fleet managerów planuje w ciągu kolejnych trzech lat rozbudowę swojej floty. O zakupie aut myślą najczęściej przedsiębiorstwa bardzo duże (od 500 do 1000 pracowników) i duże (od 100 do 500).
Ograniczony rozwój napędów alternatywnych
Na ten moment 19% polskich firm ma bądź zamierza kupić pojazdy elektryczne, hybrydowe lub hybrydowe plug-in. To mniej niż w roku poprzednim. Spośród wszystkich krajów objętych badaniem Arval Mobility Observatory Polska zajmuje pod tym względem przedostatnie miejsce, wyprzedza jedynie Czechy. Największe zainteresowanie napędami alternatywnymi wykazują fleet managerowie w Wielkiej Brytanii (61%), Holandii (58%) oraz Belgii (55%). Co wpływa na to, że stosunkowo niewiele naszych firm myśli o kupnie samochodów elektrycznych? Wydaje się, że przede wszystkim ich dość wysoka cena, a także niedostatecznie rozwinięta sieć punktów ładowania, zwłaszcza tzw. szybkich stacji ładowania.
Co z tym dieslem?
Warto zauważyć, że prawie 1/3 firm zakłada zmniejszenie w swoich flotach udziału aut z silnikiem Diesla. Z drugiej strony „niemal połowa firm zadeklarowała dalsze korzystanie, a nawet zwiększenie liczby diesli w swojej flocie […]. Widzimy też, że wśród klientów Arval są grupy, dla których samochody z silnikami wysokoprężnymi nadal pozostają dobrym wyborem” – zauważa Paweł Racis, dyrektor handlowy w Arval Service Lease Polska.
Różne metody finansowania
Jeśli chodzi o finansowanie floty, polscy przedsiębiorcy najczęściej kupują pojazdy za gotówkę (46%). Na drugim miejscu znajduje się leasing finansowy (40%), a na trzecim – leasing operacyjny (10%). Stosunkowo niewielkim zainteresowaniem cieszy się kredyt samochodowy (3%). Zwraca uwagę wzrastająca popularność leasingu operacyjnego. Jego udział w finansowaniu floty w najbliższych trzech latach zamierza zwiększyć 29% naszych firm.
Carsharing, ridesharing i narzędzia telematyczne
Raport pokazuje również, że polskie firmy coraz bardziej przekonują się do mobilności alternatywnej. Mowa głównie o carsharingu (współdzielenie pojazdów), a także ridesharingu (wspólne przejazdy), którego wprowadzenie w ciągu kolejnych trzech lat planuje blisko połowa przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 100 pracowników. Innym trendem jest stosowanie narzędzi telematycznych, które pomagają ograniczyć koszty utrzymania floty i zwiększają bezpieczeństwo kierowców. W swoich pojazdach narzędzi tych używa już 27% polskich firm.